- Raven: Szukasz Eldrytu, prawda? Już za późno. Teraz pozostaje już tylko śmierć wszystkich ludzi!
- Elsword
- Aisha
- Rena
- Raven
- Eve
- Chung
- Ara
- Elesis
- Add
- Lu/Ciel
- Rose
- Ain
- Elsword: Pah, jeśli nadal chcesz walczyć ze mną tym mieczem, to życzę powodzenia!
- Elsword: Raven posiada jeszcze ludzkie uczucia. Na pewno cierpi!
- Elsword: Wprawdzie nie znam twoich cierpień i rozterek, ale to, co teraz wyrabiasz, to jest złe! To wiem z pewnością.
- Aisha: Tobie wydaje się, że cały ten świat jest zły? W życiu można doświadczyć wiele dobrego...
- Aisha: Słyszałam, że to on jest przywódcą tej okrutnej grupy. Co go do tego skłoniło?
- Aisha: Raven ma jeszcze ludzkie uczucia. Uratujemy cię!
- Rena: Nienawiść i złość nie ochronią cię przed niczym... Jeszcze nie jest za późno!
- Rena: Raven spogląda na mnie, jakby mnie znał... Czy przypominam mu kogoś?
- Rena: Raven, biedaku... Wytrzymaj jeszcze trochę! Pomogę ci.
- Raven: Moją przeszłość zakończę własną ręką.
- Raven: Nie uciekaj. Ja muszę stawić czoła przeszłości! A ty swojej przyszłości.
- Raven: Więc to ja w przeszłości. Ta postać przywołuje dawne wspomnienia.
- Eve: Eksperyment, który polega na połączeniu człowieka z nazoidem... Do tego jeszcze urządzenie kontrolujące umysł. Jestem pewna, że generator nie był tak zaprogramowany... Jak to się stało?
- Eve: Trwa aktualizacja bazy danych. "Raven: człowiek, rodzaj męski. Obiekt bionicznych testów. Nikłe prawdopodobieństwo przetrwania."
- Eve: Rozumiem twój gniew. Ale my, maszyny, myślimy efektywnie i nie dopuszczamy żadnych uczuć. Przykro mi, że Serce ci to zrobiło.
- Chung: Człowiek-maszyna... Może i nazoidy uratowały mu życie, ale za jaką cenę!
- Chung: Ten człowiek... wydaje mi się, że coś go kontroluje... Na pewno pożałuje swoich czynów.
- Chung: ...
- Ara: Ten człowiek o imieniu Raven... Jest bardzo brutalny i znakomicie włada mieczem!
- Ara: Tak, to na pewno jest człowiek. Ale walczy po stronie nazoidów? Czyżby był w podobnej sytuacji jak Aren?
- Ara: Ten facet z kluczem nie był zbyt uprzejmy. A przecież wiadomo, że uprzejmość to jedna z najważniejszych cnót!
- Elesis: Rozumiem twój ból... Ale teraz wszystko będzie dobrze!
- Elesis: Pah! Gdy ciągle atakują cię mieczem, nie tak łatwo odpuścić! Walczmy więc!
- Elesis: Gdzie się podziała twoja duma, rycerzu? Ocknij się!
- Add: Interesujące. Pół człowiek, pół nazoid... To jest albo genialne, albo poszło o krok za daleko... nie wiem.
- Add: Jesteś pod kontrolą nazoidów?! Hahaha, czy nie powinno być na odwrót?
- Add: Również stanowisz wskazówkę dotyczącą kultury antycznych nazoidów... Zbliżam się do swojego celu!
- Lu: Raven odczuwa więc negatywne skutki urządzenia, które uratowało mu życie... Biedaczek!
- Lu: Bije od ciebie sama nienawiść i wściekłość! Wychowam cię raz a dobrze!
- Ciel: Było mi już dane walczyć z licznymi typami, z jednymi chętniej, z drugimi mniej. Ten typ to dobry przykład na kategorię "mniej"...
- Ciel: Raven... Zobaczyć ciebie to jak zobaczyć swoje własne wcześniejsze ja... Myślę, że jeszcze się kiedyś zobaczymy.
- Rose: Jednak wydawało się, że podczas walki był bardzo smutny. Historia Ravena jest widocznie bardzo szczególna.
- Rose: Znajduje się pod tym demonicznym wpływem pomimo, że jest nazoidem? Wydaje mi się, że słyszę krzyk.
- Rose: Nie znam takiej techniki walki! A więc to Raven... nawet w naszych szeregach trudno znaleźć takiego wojownika!
- Ain: (Dlaczego tak mu zależy na ratowaniu ludzi, z którymi nie ma nic do czynienia? Nie mogę tego pojąć.)
|